Staram się podchodzić do świata z dystansem i sporą dozą zrozumienia. Zawsze mam swoje zdanie, ale jestem w pełni świadoma tego, że nie wszyscy mogą i chcą się ze mną zgodzić. Każdy z nas jest inny. Tym samym wyjątkowy, niepowtarzalny. Każdy z nas ma swoje życie, przemyślenia i doświadczenia. Każdy z nas ma prawo do własnego zdania. Jednak nie zawsze jestem w stanie ogarnąć – nazwijmy sobie to jasno i wyraźnie – brednie jakie się sączą z umysłów i języków niektórych ludzi, czy to kobiet czy mężczyzn. Dlaczego Ci NIEKTÓRZY nie mają za krzty zrozumienia ? Dlaczego z ich wypranych mózgów wytaczają się chorobliwe myśli zamieniane w potok czy też zlepek dziwactw wszelakich? Czy ten jeden człek z drugim człekiem chociaż przez chwilę zastanowili się nad swoimi gorzkimi i łamiącymi serca słowami? Feeee, gdyby to można było nazwać słowami! Toż to brednie pospolite wyssane z palca małego u stopy. Brednie krzywdzące i sączące się jak brud z kawałka wyżymanej szmaty…
Otagowane przemyślenia
-
-
Dlaczego się zdemotywowałam?
Dzisiaj się uzewnętrzniam. Draka na całego. Ja zakręcona wariatka, optymistko-realistka z wyboru, mówiąca i czasami pisząca o motywacji oraz innych bajerach szmerach, zawiodłam ostatnio siebie. Tak – siebie. Zdemotywowałam się totalnie.…
-
Rewolucja
W momencie kiedy przyszła na świat nasza wymarzona, wyczekiwana i wymodlona córeczka rzeczywistość zyskała całkiem nowe oblicze. Dawne wartości i cele nadrzędne uległy przedawnieniu i jakby nie było trwałemu przeterminowaniu. Oj tam, oj tam – powiedzą niektórzy. A jakże! Prawda jest właśnie taka i aż bije po oczach. Nigdy, ale to przenigdy nie spodziewałam się, że nastąpi taka wielka rewolucja w naszym domu, otoczeniu, sercach i umysłach a także niedoczasie. 😀 Ostatnio już minut kilka po 6 rano mam niezawodny budzik. Od święta trochę później. 😉 Czy ustawię czy też nie – budzik budzi mnie! Zdrętwiałą, niewyspaną, roztrzepaną, potrzebującą kopa na rozpęd i dobrej kawy! 😀 Królestwo za sen dłuższy o 5 minut i kawencję świeżutko parzoną i gorącą do dna. Otóż miłego dnia! Kochana agentka jest już w dorosłym łóżku zachwycona i wniebowzięta na mój widok a może na widok cyckowego mleczka świeżo przygotowanego. 😉 Spokojnego jedzenia tutaj nie ma – panna ciekawska co chwilę się odrywa, odwraca, przewraca…
więcej