• Facebook
  • Instagram
  • Digg
Skip to content
  • Strona główna
  • Kategorie
    • Sfery życia
    • Dzieci
      • Rozwój
      • Wychowanie
      • Plac zabaw i szczypta nauki
      • Modne dziecko
      • Gadżety
    • Ciąża
    • Rodzicielstwo
    • Dom
      • Nasze aranżacje i dekoracje
      • Inspiracje
      • Rękodzieło
    • Kuchnia
      • Dary sadu i ogrodu
      • Przepiśnik
      • Zielarstwo
    • Zdrowie
    • Moda i uroda
    • Kącik językowo-literacki
    • Silva rerum
      • Dialogi i wywiady
      • Przemyślenia
      • Zakamarki wyobraźni
    • Poza lasem
  • O blogu
  • Uroczysko
  • Kontakt
  • Facebook
  • Instagram
  • Digg

Lasosfera

  • Ciąża
  • Dzieci
  • Przemyślenia
  • Rodzicielstwo
  • Sfery życia

Opowieść o tym jak zostałam mamuśką roczniaczki

31 lipca 2017
Opowieść o tym jak zostałam mamuśką roczniaczki

Kurna blaszka. Dlaczego czas tak szybko przemyka przez palce? Budzisz się a za chwilę znowu się budzisz i tak w kółko. Gdy zamknę oczy widzę jasno i wyraźnie nasze marzenia o dziecku. Widzę mój ból, kiedy dowiaduję się, że na razie cisza… cisza, po prostu cisza. Zatopiona w jego ramionach, wtulona, pocieszana.

Widzę i czuję szczęście, bezgraniczne, skaczące szczęście i nieziemską radość jak stąd do księżyca a równocześnie niedowierzanie, łezkę o oku i plączące się emocje, kiedy dowiedzieliśmy się o tym, że zostaniemy rodzicami. Rodzicami! Czujesz? My – on i ja, ja i on. My – zakochani w sobie po uszy. My – próbujący okiełznać rzeczywistość. Badania, bijące serduszko, zwariowane emocje, przygotowania, oczekiwanie złączone z wiarą, nadzieją i miłością, bezinteresowną miłością czystą i piękną. Emocje, milion emocji. Dni, tygodnie, miesiące. Czekanie przeplatane codziennymi zajęciami. Nagle ból, niewyobrażalnie silny ból i stan dziwny, nieznany, zabójczy stan. Wytrzymam – myślę. Dasz radę – słyszę. Zrobię to dla niej – krzyczę. Rozrywana, przestraszona, uspokajana, słyszę cichy płacz! Moja, nasza córeczka Laura! Nasza kochana od rana aż do nocy, od nocy aż do rana, na zawsze ukochana! Jest z nami. 🙂

Pamiętam pierwsze dni pełne lęku i strachu obsypane garściami miłości i płatkami uśmiechów. Pamiętam jak wracaliśmy już w trójkę ze szpitala do domu. Przed oczyma mam siebie sprzed roku. Dopiero w samochodzie uświadomiłam sobie, że teraz jestem za nią odpowiedzialna, jesteśmy za nią odpowiedzialni i jesteśmy dla niej najważniejsi na całym świecie. Przygotowywałam się do tej roli długo, bardzo długo. Jednak dopiero wtedy poczułam tak naprawdę, że jestem matką, mam dziecko i ono mnie baaaaardzo potrzebuje, najbardziej w świecie. Po policzkach zaczęły spływać łzy. Przez ostatnie dni byłam na tyle wyczerpana, przejęta szpitalnymi badaniami, że dopiero w samochodzie wszystko ze mnie spłynęło.

Kolejne dni, tygodnie, miesiące sprawiły, że jeszcze bardziej pokochałam moją małą córeczkę. Cieszę się i wygłupiam z nią codziennie. Staram się chwytać każdą chwilę. We trójkę tańcujemy, skaczemy, przytulkamy się bez końca. Z dnia na dzień kocham ją coraz bardziej. Z dumą patrzyliśmy i patrzymy jak się rozwija. Każdego dnia jesteśmy zaskakiwani jak nasza mała dziewczynka wspaniale sobie radzi, jak sama zjada obiadek, częstuje wszystkich i pije ze szklanki wołając ,,daj adidi”.

Podziwialiśmy pierwsze uśmiechy, śmianie się w głos a teraz już wariowanie maksymalnie rozwinięte z chichraniem na tysiąc sposobów. Obserwujemy codziennie dziecięcą, beztroską szczęśliwość przeplataną charakternymi akcentami spod znaku Laurusiaki. 😀 😍 Podziwialiśmy pierwsze chwytanie zabawek, turlanie się na brzuszek i plecy, pierwsze pełzanie i samodzielne siadanie naszej pięciomiesięcznej kruszyny. Chwilę później raczkowanie i zwariowane pomysły wygłupialskie w podskokach i biegu. Gaworzenie, powtarzanie pierwszych słów a teraz Laurusiową paplaninę przeplataną słowami w języku nam znanym.  Pierwsze samodzielne stawanie i tuptanie przy meblach. Pierwsze tany, tany i śpiewy, skakanie, całusy i przytulaski. W końcu stawanie na środku pokoju i pierwsze kroki.  A nawet wymuszanie i krzyki. 😀 Wspólne układanie klocków, spacerowanie, wyjazdy, obserwowanie świata. Mama, mama, tata, tata przed snem i buziaczki na dobranoc.  Nasze codzienne rytuały. Pierwsze samodzielne zabawy, papugowanie i radość z małych rzeczy.

Ja ją tak kocham,  że nie masz pojęcia! Miłość do córki jest zupełnie inna niż miłość do męża a z drugiej strony tak bardzo podobna. Jestem taka szczęśliwa, że ich mam a nasza mała córcia z noworodka i niemowlaka zamieniła się w cudną dziewczynkę a to wszystko w mgnieniu oka w ciągu kilku magicznych miesięcy.

Od pewnego czasu obmyślaliśmy jak będą wyglądały Laury pierwsze urodziny i co przygotujemy. Jedzonko, deserki, tort i wystrój sali, zabawy na świeżym powietrzu. Mamy to szczęście, że otacza nas grono wspaniałych ludzi, którzy nam pomogli i stanęli na wysokości zadania tak, aby dzień urodzin Laurusi był naprawdę wyjątkowy. A wcale nie było łatwo przy tylu obecnych i piętrzących się obowiązkach. Udało się nawet wygospodarować chwilkę na sesję urodzinową w kreacji i rodzinnych koszulkach w cudnym miejscu, w którym byliśmy na sesji brzuszkowej.  Już nie mogę się doczekać aż zobaczymy efekty! Uwielbiam zapisywać wspomnienia w formie fotografii. Pamiątka na całe życie. Urodziny naszej akrobatki zapamiętam na zawsze. Przy ,,sto lat, sto lat” znowu zakręciła się łezka w oku! Goście spisali się na medal, dzieci z błyskiem w oku szczęśliwe i uśmiechnięte od ucha do ucha łącznie z naszą małą ancymoneczką, która w centrum uwagi dokazywała, że ho, ho. Popisy pierwsza klasa, wariowanie, chichranie i miny opanowane do perfekcji. Nie żebym się chwaliła, ale już czuję, że mix mnie i Artusiaka to wyjątkowo rozbrykana, rezolutna panienka. Oj, będzie wesoło. Będzie się działo! 😀 Nasza mała córeczka ma już rok. Życzę jej i wszystkim dzieciom  samych wspaniałości, szczęśliwości i ogromu miłości! Przesyłam sto garści pozytywnej energii na każdy dzień.  ❤ Cmok!

A Wy kochani jak wspominacie roczek swoich pociech lub chrześniaków, siostrzeńców, bratanków, dzieci znajomych? Jest to również ważne wydarzenie dla wszystkich czy tylko dla roczniaka i jego najbliższych?

Pragnę skorzystać z okazji i jeszcze raz złożyć życzenia w naszym imieniu Tymusiowi, który jest z tego samego tygodnia co Lauruśka, Iguni z tego samego dnia oraz Basiuli, która jest troszkę starsza i też niedawno obchodziła pierwsze urodziny. Dla wszystkich kochanych roczniaków: ogromu zdrowia, pokładów szczęścia i miłości, pięknego dzieciństwa pełnego niezapomnianych przygód i radości z odkrywania świata a także obyście byli największą i najwspanialszą pociechą dla Rodziców. Wszystkiego najpiękniejszego łobuziaki! ❤❤❤ 🎂

P.S. Rok to również ogromna motywacja dla mnie. Wcześniej przełomowym momentem było pół roku, kiedy dojrzałam do decyzji o założeniu bloga. Czas pokazał, że nie jest łatwo pogodzić pisanie z ogromem codziennych obowiązków i całą gromadą dodatkowych zajęć. Teraz poczułam dodatkowego kopa jak stąd do księżyca i postaram się sprostać wyzwaniu. A teraz uciekam na porcję zabaw ze skakaniem w roli głównej. 😀 Miłego dnia kochani! 🙂

Matka Polka – Sylwia 😀

 

ciąża dziecko roczek rodzicielstwo życzenia
przez Sylwia | 4 komentarze
udostępnij
Syrop z sosnowych szyszek dla zdrowotności
Jak udziergać prosty koszyk ze sznurka?
  • Lailapeak

    Wszystkiego najlepszego dla Waszej roczniaczki!! 🙂
    Moja Córa też długo wyczekiwana. Pierwszy rok zleciał niesamowicie szybko! Dzisiaj ma już 7 lat i od września idzie do szkoły. Dzieci naginają czasoprzestrzeń 🙂

    • *lasosfera.pl

      😍 Zgadzam się w 100%! Samych wspaniałości dla uczennicy i dumnej Mamy. ☺

  • Paulina R-w

    piękny czas 🙂 moja Tosia skończy roczek a miłość rośnie wprost proporcjonalnie do wspólnie spędzonych dni 🙂 ps. uściski i życzenia dla małej jubilatki 🙂

    • *lasosfera.pl

      Miłość rośnie na potęgę. Wszystkiego dobrego dla Was! ❤

Lasosfera – kreatywnie, z uśmiechem i przymrużeniem oka o życiu, emocjach oraz sprawach, które dotyczą każdego z nas. Szczypta motywacji, garść porad i inspiracji.
Sylwia – autorka bloga. Szczęśliwa matka, żona, pasjonatka. Nieidealna, nieperfekcyjna. Miłośniczka życia, przyrody, piękna i słowa pisanego. Więcej znajdziesz TUTAJ

  • Facebook
  • Instagram
  • Digg

Zapraszam na mój funpage

Lasogram

Follow Me!

Najnowsze wpisy

  • Armagedon rozgrywany między Matkami. Ciąża. Wydobycie kontra narodziny.
    Armagedon rozgrywany między Matkami. Ciąża. Wydobycie kontra narodziny.
    19 września 2017
  • Jak udziergać prosty koszyk ze sznurka?
    Jak udziergać prosty koszyk ze sznurka?
    18 września 2017
  • Opowieść o tym jak zostałam mamuśką roczniaczki
    Opowieść o tym jak zostałam mamuśką roczniaczki
    31 lipca 2017
  • Syrop z sosnowych szyszek dla zdrowotności
    Syrop z sosnowych szyszek dla zdrowotności
    2 lipca 2017
  • Dlaczego się zdemotywowałam?
    Dlaczego się zdemotywowałam?
    20 czerwca 2017

Kategorie

  • Ciąża
  • Dom
    • Inspiracje
    • Nasze aranżacje i dekoracje
    • Rękodzieło
  • Dzieci
    • Modne dziecko
    • Plac zabaw i szczypta nauki
    • Rozwój
  • Kuchnia
    • Dary sadu i ogrodu
    • Przepiśnik
    • Zielarstwo
  • Moda i uroda
  • Poza lasem
  • Rodzicielstwo
  • Sfery życia
  • Silva rerum
    • Dialogi i wywiady
    • Przemyślenia
    • Zakamarki wyobraźni
  • Uroczysko
  • Zdrowie

Newsletter

zamów newslettter

Chcesz być na bieżąco z nowymi tekstami? Zamów newsletter. Otrzymasz dodatkowe materiały do nauki, plakaty do domu i wiele innych ciekawostek!

Tagi

sneakersy na spacer Jak dbać o stopy dziecka ciasto ciasto marchewkowe dary natury dekoracje dobre samopoczucie dom dziecko energia fotografia inspiracje kawusia krzewy kuchnia kwiaty kącik malucha mama miasto motywacja niemowlak nowości ogród plakaty poezja pokrzywa pozytywne myślenie przemyślenia przyroda radość rodzice rozwój sesja sfery życia styl życia szczęście tata tor przeszkód wieś wspomaganie rozwoju wywiad zabawa zdrowie zielarstwo zioła święta

Lasogram

  • 🍁Happy Friday! 🍁 #zniminakoniecświata 🌏 ▪ ▪ ▪ #budujemy#lasosfera#maz#coreczka#babygirl#liscie#jesien#piatek#goodvibes#forest#las#polskajesien#happyday#skikamyibiegamy
  • 🌲running walking running🌲 Uciekinierka. Wszędobylska samosińska. Już teraz wiem co Mama czuła te 30 lat temu. 😂 To taka kara? 😜Nieeee... przytulaki, całusiaki i wygłupiaki wynagradzają wszystkoooo! Szaleńczo pięknościowego prawie piątku! 🍂 ♡ ♡ ♡ #lasosferki#lasosfera#coreczka#babygirl#14months#polishblog#parenting#maternity#macierzynstwo#mojewszystko#instamama#mama#mojacorka#babygirl#mamaicorka#relacje#psychologia#dziecko#modnedziecko#mojadziewczynka#razem#blog#nowypost#kids#lasosfera#relationship#green#grey#forest#poddomem#running#fall
  • 🍁 autumn girl 🍁 Z każdym dniem kocham ją coraz bardziej a wydaje się, że już mocniej nie można. Moja uparta i szybka bestia. Codziennie uczy mnie wytrwałości. Nikt nie pokazywał jak kopać a piłka w obrotach. Moja mała, chichocząca łobuziara. ♡ Spokojnej nocki! P.S. Nawet wtedy, kiedy jest zimniej nie ubieramy kurtki i zimowej czapy. Sweterki i kamizelki górą. Jeszcze przyjdzie pora na puch. ❄ #14monthsold#daughter#lovemydaughter #girl#polishgirl#instababy#autumngirl#autumn#fall#happyday#goodnight#lasosfera#czasszybkoucieka#koloroweliście#aktywnie#zdrowo#loveintheair#zarababy#emelki#naturalnie#podlasem#lasosferki#ball#footballgirl#runninggirl
  • Ostatnia kwitnąca tegoroczna lawenda prosto z naszego ogrodu. ♡ Dobrej nocy! 🌙 # # # # #lawenda#lasosfera#dynia#sleepingtime#garden#ogrod#outdoor#chwiladlasiebie#jestmoc#biegamy#power#zmaganiazczasem#babyisrunning#loveit#fall#summervibes#onlygood#flatlay
  • Miłego piąteczku! ☉🍂🌳 #juzpospacerniakunr1#robimyprzetwory#soczekzmarchwipietruszkijablekgruszki#prostozwlasnegoogrodka 🌱#garscwitaminzranajaksmietana # # # # #kwiaty#owoce#warzywa#ogrod#las#spacer#lasosfera#babynap#matkawbiegu#jeszczestorzeczydozrobienia#naurlopiesiepracuje#pelnapara#interiordesign#kitchen#sok

Lasosfera

  • Facebook
  • Instagram
  • Digg

©2017 Lasosfera - Wszelkie prawa zastrzeżone.

c